Wymiana młodzieży

zdjęcia

Spotkanie pedagogów w Dreźnie umożliwiło też uczestnikom projektu nawiązanie kontaktu
z inną szkołą celem wymiany młodzieży. Dla p. Moniki Śmigielskiej najistotniejsze było nawiązanie
kontaktu ze szkołą, w której język niemiecki jest nauczany, a nie jest językiem ojczystym:
"To, co moim zdaniem jest najtrudniejsze do przezwyciężenia u osoby uczącej się języka
obcego, to bariera językowa, obawa przed tym, że rozmówca zwróci uwagę na nasze błędy,
że nie jesteśmy w stanie przekazać informacji i przeprowadzić rozmowy. Nasze dążenie do
perfekcji nie pozwala swobodnie mówić i jasno myśleć. Tę barierę może przełamać kontakt
z kimś, kto być może (?) ma podobne obawy."

Ta teza okazała się bardzo słuszna, tym bardziej, że potwierdzona w czasie rozmowy
p. Moniki Śmigielskiej z sympatyczną nauczycielką języka niemieckiego z Czech,
panią Lianą Cihelkovą.
Od tej chwili znajomość między pedagogami i ich uczniami rozwinęła się bardzo szybko.
Uczniowie z obu szkół korespondowali w języku niemieckim cały rok, poznali swoje
zainteresowania, wymienili się informacjami dotyczącymi szkół - w formie listów, zdjęć,
prezentacji multimedialnych itp. W czerwcu nadszedł czas, by poznali się osobiście.
Na zaproszenie uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących, Wydminy odwiedziła
12-osobowa grupa młodzieży czeskiej z ich opiekunem, p. Lianą Cihelkovą.
Goście zostali wspaniale przyjęci w domach naszych uczniów. Czas ich pobytu na Mazurach
ucementował zawarte przyjaźnie i udowodnił, że języki obce nie są już tak nieprzystępne.
Młodzież wspaniale porozumiewała się korzystając ze znajomości języka niemieckiego, polskiego,
czeskiego i angielskiego. I nikt nie obawiał się kompromitacji.
Uczniowie uczestniczyli w zajęciach szkolnych, wymienili się spostrzeżeniami dotyczącymi
funkcjonowania szkół w Polsce i Czechach oraz pracy w projekcie "Młodzież - Szkoła - Gospodarka",
zwiedzili Wydminy, Giżycko oraz piękne tereny Warmii i Mazur i ... nie chcieli wracać do domu.

"Intensywny program nie pozwolił im się nudzić, a niedosyt spowodowany zbyt krótkim
czasem ich pobytu sprawił, że rewizyta w Decin w Czechach planowana jest już we wrześniu.
Wzruszające łzy rozstania u uczniów polskich i czeskich udowodniły tylko, że warto było
poświęcić czas i energię na zorganizowanie tego spotkania. Wierzę, że znajomość nawiązana
z tak fantastycznymi ludźmi będzie kontynuowana również u tych z moich uczniów, którzy już
kończą edukację w Wydminach."